Holandia: Plan wprowadzenia aborcji do praw człowieka spotyka się z ostrym sprzeciwem

Holandia: Plan wprowadzenia aborcji do praw człowieka spotyka się z ostrym sprzeciwem

Rafał Topolski 10/09/2025

D66 chce podnieść aborcję do rangi „prawa człowieka”

Holenderska partia D66, reprezentowana przez posłankę Wieke Paulusmę, przedstawiła memorandum mające na celu uznanie dostępu do aborcji za „prawo człowieka”. Dokument przewiduje wprowadzenie tego zapisu zarówno do prawa krajowego, jak i międzynarodowych traktatów o prawach człowieka.

Celem inicjatywy jest zagwarantowanie „prawa aborcyjnego” w konstytucji i traktatach międzynarodowych, tak aby dostęp do aborcji nie podlegał wahaniom politycznym czy zmieniającym się większościom parlamentarnym. Projekt ten wpisuje się w szerszy plan międzynarodowy, obserwowany m.in. we Francji i Niemczech, gdzie partie lewicowe próbują zabezpieczyć „prawa aborcyjne” na poziomie konstytucyjnym i sądowym.

Źródło: stirezo.nl

Zagrożenie dla życia nienarodzonych i ruchu pro-life

Organizacje pro-life, w tym Kies Leven i Stirezo Pro Life, podkreślają, że podniesienie aborcji do rangi „prawa człowieka” stwarza poważne zagrożenia. Po pierwsze, życie nienarodzonych dzieci pozostaje bez realnej ochrony prawnej. Po drugie, działalność ruchu pro-life – kampanie edukacyjne, wsparcie dla kobiet w ciąży czy obecność w ośrodkach medycznych – mogłaby zostać uznana za naruszenie nowego „prawa”, co w praktyce oznaczałoby uciszenie obrońców życia.

Działacze pro-life ostrzegają, że taki krok mógłby wprowadzić atmosferę presji i represji wobec osób, które sprzeciwiają się aborcji, a także utrudnić pomoc kobietom w trudnych sytuacjach ciążowych.

Dlaczego zamknięcie największej placówki aborcyjnej w USA ma ogromne symboliczne znaczenie

Publiczne wykroczenie przeciwko Bogu, które przyciąga Jego karę

Niewiele osób bierze jednak pod uwagę, że zabijanie niewinnych dzieci jako konstytucyjne prawo jest, ponad wszystko inne, oficjalnym i publicznym wykroczeniem całego kraju przeciwko Bogu. Jest to równoznaczne z rzuceniem Mu wyzwania poprzez stwierdzenie, że prawo danego kraju jest dokładnym przeciwieństwem Jego prawa.

Święty Augustyn nauczał, że państwa nie idą ani do nieba, ani do piekła. Dlatego właśnie oficjalne wykroczenia przeciwko Bogu są karane już na tym świecie – przez wojny, głód, pandemie i inne nieszczęścia.

Kiedyś święty Maksymilian Kolbe, proszony o modlitwę o zakończenie III wojny światowej, odpowiedział: „Wojna nie skończy się, dopóki nie zginie sześć milionów Polaków”. Następnie wyjaśnił: „Ponieważ tyle właśnie aborcji dokonano w naszym kraju między dwiema wojnami światowymi”.

 

Sprzeczność z nauczaniem Kościoła i prawem międzynarodowym

Krytycy projektu podkreślają, że propozycja D66 jest sprzeczna z Międzynarodową Konwencją Praw Dziecka, ratyfikowaną przez Holandię, która gwarantuje prawo do życia i opiekę prenatalną. Konwencja wprost stanowi, że dziecko „ma specjalne gwarancje i opiekę, w tym odpowiednią ochronę prawną”, zarówno przed urodzeniem, jak i po nim.

Dziecko urodziło się w 21. tygodniu ciąży i świętuje teraz swoje pierwsze urodziny

Kardynał Eijk ostrzega przed konsekwencjami

Stanowisko Kościoła katolickiego wyraził kardynał Wim Eijk, który w swoim oświadczeniu podkreślił, że uznanie aborcji za prawo człowieka:

  • odbiera nienarodzonym dzieciom podstawowe prawo do życia;
  • zwiększy liczbę zabijanych dzieci w Holandii;
  • ograniczy wolność sumienia lekarzy i personelu medycznego, którzy nie chcą wykonywać aborcji;
  • stoi w sprzeczności z nauczaniem papieża Jana Pawła II, który w encyklice Evangelium vitae zaznaczył, że „istota ludzka musi być szanowana i traktowana jako osoba od chwili poczęcia”.

Kardynał podkreśla również, że państwo nie ma prawa, nawet w imię demokratycznej większości, pozbawiać człowieka – w tym nienarodzonego – jego fundamentalnego prawa do życia.

 

Źródło: katholiekleven.nl

Brak konsensusu i ryzyko ideologiczne

Eksperci pro-life wskazują, że uznanie aborcji za prawo człowieka nie ma solidnych podstaw ani w prawie, ani w biologii. W rzeczywistości projekt wymaga odrzucenia człowieczeństwa nienarodzonego dziecka, co w historii wielokrotnie prowadziło do dyskryminacji i tragedii.

Rozmaite regulacje europejskie pokazują, że nie ma konsensusu co do ochrony życia prenatalnego. W wielu krajach (np. Kanadzie czy niektórych stanach USA) aborcja jest dozwolona aż do momentu porodu, podczas gdy w innych (np. na Malcie) życie dziecka chronione jest od poczęcia. Propozycja D66 wpisuje się w ideologiczną agendę lobby proaborcyjnego, które próbuje narzucić własne standardy całemu społeczeństwu.

 

Społeczne i etyczne implikacje

Podniesienie aborcji do rangi prawa człowieka nie tylko wpłynie na liczbę zabiegów, ale także na debatę publiczną. Może to prowadzić do odczłowieczenia nienarodzonych dzieci w świadomości społecznej, gdzie ich życie traktowane byłoby jako „przeszkoda” w samostanowieniu kobiety. Działacze pro-life ostrzegają, że wprowadzenie tego prawa stworzy presję społeczną i polityczną na ograniczenie działalności ruchu obrony życia.

 

Decyzja Izby Reprezentantów kluczowa dla przyszłości ruchu pro-life

Holandia stoi przed wyborem między legalizacją i rozszerzeniem praw do aborcji a ochroną życia nienarodzonych dzieci, której domagaja się Kościół katolicki i obrońcy życia. Decyzja Izby Reprezentantów w najbliższych tygodniach może mieć daleko idące konsekwencje dla całego ruchu pro-life w kraju oraz dla statusu prawnego nienarodzonych dzieci.