ANF | 13/09/2025
Tłum szacowany na około 20 tysięcy osób zaobserwował zjawiska atmosferyczne podobne do tych z poprzednich objawień: nagłe ochłodzenie powietrza, przyciemnienie słońca do tego stopnia, że można było dostrzec gwiazdy, oraz deszcz przypominający opalizujące płatki kwiatów lub śniegu, który znikał, zanim dotknął ziemi.
Wtedy to właśnie zauważono świetlistą kulę, która przemieszczała się wolno po
niebie ze wschodu na zachód, a przy końcu objawienia w przeciwnym kierunku. Jak
zwykle, wizjonerzy dostrzegli błysk światła, po czym ukazała im się ponad
zielonym dębem Najświętsza Maryja Panna.
MATKA BOŻA: Odmawiajcie w dalszym ciągu różaniec, aby uprosić koniec
wojny. W październiku ukaże się również Pan Jezus, Matka Boża pod wezwaniem
Bolesnej i Karmelitańskiej oraz św. Józef z Dzieciątkiem Jezus, aby
pobłogosławić świat. Bóg jest zadowolony z waszych umartwień, ale nie musicie
spać ze sznurami. Noście je tylko w dzień.
ŁUCJA: Proszono mnie, abym poprosiła Panią o wiele rzeczy; uzdrowienie kilku chorych, uzdrowienie głuchoniemego.
MATKA BOŻA: Tak, niektórych uzdrowię, innych nie. W październiku uczynię cud, aby wszyscy uwierzyli.
Przeczytaj również: Fatima:
miłosierdzie i sprawiedliwość