T |05/2024
TFP | 14/05/2024
Chociaż wielu
czcicieli Matki Bożej Fatimskiej dużo wie na temat najistotniejszych aspektów dotyczących
Jej orędzia i licznych wydarzeń związanych z objawieniami, niektóre szczegóły
mogły jednak zostać przeoczone. Dlatego przedstawiamy tutaj kilka kwestii do
przeanalizowania i osobistej refleksji w nadziei, że pomogą one lepiej docenić
znaczenie Orędzia, wypowiedzianego w Fatimie.
1.
Siódme Objawienie
Matka Boża ukazała się w Fatimie sześć razy od maja do października 1917 roku.
Już podczas pierwszego objawienia wspominała, że powróci do Cova da Iria, w to
samo miejsce jeszcze siódmy raz. Jej słowa brzmiały:
Chociaż
specjaliści od objawień fatimskich różnią się w opiniach dotyczących
interpretacji tych słów, nic nie stoi na przeszkodzie i nie sprzeciwia się
wierze, by mieć nadzieję i ufać, że ta obietnica będzie spełniona w najbliższej
przyszłości. Z pewnością jest to chwalebne i najbardziej wyjątkowe wydarzenie,
na jakie wierny katolik może z niecierpliwością oczekiwać, zwłaszcza w obecnych
niespokojnych i chaotycznych czasach. Być może to siódme objawienie nastąpi w czasie pokoju, który Ludwik Grignion de Montfort opisał jako „Królestwo Maryi”, a które Matka Boża przepowiedziała jako triumf Jej Niepokalanego Serca.
2.
Różaniec i czyściec
Także przy tej samej okazji, Matka Boża objawiła trojgu pastuszkom, że
Franciszek musi odmówić jeszcze wiele Różańców zanim pójdzie do Nieba, i że
pewna Amelia będzie w czyśćcu aż do końca świata.
Matka Boża po raz kolejny potwierdziła, że modlitwa na Różańcu Świętym jest sposobem na zbawienie duszy i zaleciła ją Franciszkowi jako gwarancję bezpiecznego przejścia do Nieba. Z pewnością jest to bezcenna rada Królowej Nieba i Ziemi.
Ona również wskazała na istnienie czyśćca, a nawet podała wymowny przykład
biednej duszy już wyratowanej od piekła, która jednak będzie musiała oczyszczać
się w ogniu czyśćca aż do końca świata. Z badań przeprowadzonych przez ks.
Sebastião Martins dos Reis wynika, że Amelia zmarła w okolicznościach
związanych z hańbą w sprawach czystości. Dla o. Thomasa McGlynn OP jeszcze
bardziej szokujący jest fakt ujawniony później przez siostrę Łucję, która
przypomniała, że jeszcze bardziej tragiczny los spotkał dusze, które na zawsze
muszą cierpieć ogień piekielny, ze względu na choćby jeden grzech śmiertelny!
3.
Różnica między objawieniami Anioła a objawieniami Matki Bożej
Fizyczne, emocjonalne i psychologiczne doznania dzieci ze spotkania z Aniołem
Portugalii i Matką Bożą różniły się od siebie. W swoich wspomnieniach siostra
Łucja pisze:
„Nie
wiem, dlaczego, ale faktem jest, że objawienia Matki Bożej miały inny wpływ na
nas. Towarzyszyła nam, co prawda, ta sama intymna radość, ten sam pokój i to
samo szczęście. Jednak zamiast fizycznego zmęczenia, czuliśmy pewną ekspansywną
żywotność, zamiast odrętwienia z powodu Bożej obecności, czuliśmy pewien rodzaj
radości, zamiast trudności w mówieniu, czuliśmy pewien rodzaj entuzjazmu
komunikacyjnego…”
Wyraźny kontrast pomiędzy aniołem i Matką Boża bierze się z ich odmiennej
natury. Anioł jest czystym duchem, a Matka Boża ma ciało i duszę. Dzieci
podczas spotkania z Aniołem o wyższej naturze straciły dużo energii, przez co
czuły się wyczerpane.
Ponieważ dzieci miały tę samą naturę co Matka Boża, można więc przypuszczać, że
właśnie dlatego czuły się swobodniej w Jej obecności. Natura ludzka wspólna dla
dzieci i Matki Bożej sprawiła, że wszyscy oni pozostawali w przyjemnej harmonii
ze sobą. Czuło się pewność i zaufanie, zgodnie z obserwacjami poczynionymi
przez Łucję, która potwierdza tym samym, że Matka Boża rzeczywiście została
wzięta do Nieba z duszą i ciałem. Jest to dogmat wiary.
Przeczytaj również: Czy wiesz wszystko o objawieniach fatimskich?
4.
Znaczenie modlitwy, pokuty, ofiary i umartwienia dla nawrócenia grzeszników
Chociaż prawdą jest, że powyższe przesłanie stale przewija się w orędziu Matki
Bożej Fatimskiej, to katolikom wypada zrozumieć, dlaczego tak jest. To
szczególnie istotne dla współczesnych umysłów, dla których pojęcia umartwienia i pokuty osłabły lub po prostu stały się zbyt archaiczne czy nawet
średniowieczne.
Powaga kryzysu moralnego wszechobecnego w świecie wymaga ciągłej modlitwy,
pokuty i ofiary, które skłoniły troje dzieci, szczególnie małego Franciszka i Hiacyntę, do ich praktykowania w stopniu heroicznym. W swojej niewinności dwoje
młodszych dzieci zrozumiało potrzebę ofiarowania się jako ofiary przebłagalne.
Jednak apel Matki Bożej, która zwróciła się z prośbą o modlitwę i pokutę do
dzieci, odnosi się również do reszty ludzkości.
Według o. Fryderyka Williama Fabera, autora książki „Wzrastanie w świętości”,
zwykli śmiertelnicy mogą dużo zyskać umartwiając ciało. Praktyka ta pozwala
opanować niesforne namiętności, które przechodzą pod kontrolę łaski i woli.
Dzięki temu zwiększa się zakres duchowej wizji, a sumienie staje się bardziej
wyczulone na różne subtelności, które pozwalają nie tylko odróżnić grzechy
powszednie od śmiertelnych, ale także wychwycić to, co jest błędne i niedoskonałe.
Cierpienie łatwo staje się potęgą w sprawach Bożych. Czyż nie jest prawdą, że
Nasz Pan odkupił ludzkość poprzez krwawą ofiarę i ogromne cierpienia znoszone
na Kalwarii?
Prowadzenie umartwionego życia zachęca nas do wytrwałości w modlitwie, daje
siłę w opieraniu się pokusom, odrywa nas od światowości i uwalnia nasze serca
od ziemskich marności oraz przywiązań.
5.
Prześladowania znoszone przez dzieci ze strony rodziny, przyjaciół, innych ludzi i mediów z powodu objawień
Łucja w szczególności była najbardziej pokrzywdzona wskutek niedowierzania
matki i krewnych, którzy przestali okazywać jej czułość. Jej cierpienia były o wiele dotkliwsze, zważywszy na młody wiek.
Franciszek i Hiacynta lepiej radzili sobie w rodzinie. Ich rodzice nigdy nie
mieli wrogiego stosunku do objawień. Nie uchroniło ich to jednak od żartów i dowcipów sąsiadów, od śmiechu i szyderstw przybyszy.
Sceptyczne i świeckie media narażały dzieci na śmieszność i sarkazm. Krajowe
gazety prowadziły gorzką kampanię nienawiści i oczerniania, by zdyskredytować
objawienia.
Niemniej jednak, pomimo tych wszystkich zniewag, złego traktowania i jadowitości ludzi, dzieci znosiły je z godną podziwu cierpliwością oraz
miłością zawsze pamiętając wezwanie Matki Bożej, by ofiarować swoje cierpienia
za biednych grzeszników. Ten budujący przykład należy naśladować w codziennym
życiu, w którym spotyka nas tyle przykrości. Przypomina nam to „małą drogę” św.
Teresy od Dzieciątka Jezus.
6.
Zmiany wprowadzone do Nabożeństwa Pięciu Pierwszych Sobót dla ułatwienia
praktyki
Pierwotnie Matka Boża prosiła, by przystępować do spowiedzi i Komunii Św. przez
pięć pierwszych sobót miesiąca, by odmawiać pięć dziesiątek Różańca i medytować
przez 15 minut nad tajemnicami różańcowymi w celu zadośćuczynienia
Niepokalanemu Sercu Maryi, w intencji wynagrodzenia za grzechy ludzi.
W kolejnych prywatnych wizjach i objawieniach, siostra Łucja przedstawiła Panu Jezusowi
trudności, jakie napotykali czciciele w realizacji pewnych warunków. Z miłości
do nas, w swojej łaskawości i trosce o nas, Nasz Pan zechciał złagodzić warunki,
aby to nabożeństwo łatwo można było praktykować:
Do spowiedzi można przystępować w inne dni niż w pierwszą sobotę, o ile Pan
Jezus jest przyjmowany godnie i z zamiarem zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu
Maryi.
Nawet jeśli ktoś zapomni o wypowiedzeniu intencji, może to zrobić przy okazji
następnej spowiedzi, korzystając z pierwszej sposobności do niej.
Siostra Łucja wyjaśniła także, że nie ma potrzeby rozważać WSZYSTKICH tajemnic
Różańca w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Wystarczy rozważać jedną z nich albo
kilka.
Ze względu na swobodę, jaką pozostawił nam Pan Jezus Chrystus, nie ma powodu,
aby wierni zwlekali lub odkładali praktykowanie tego nabożeństwa w duchu
zadośćuczynienia, o które usilnie prosi Niepokalane Serce Maryi.
Przeczytaj również: Fatima: miłosierdzie i sprawiedliwość
7.
Powody praktykowania Nabożeństwa Pięciu Pierwszych Sobót
To może wydawać się akademickie dla niektórych, ale dobrze byłoby podsumować
tutaj powody, dla których nie można zapominać o tym nabożeństwie. Zwykle dane
nabożeństwa polecane są po to, aby jak najwięcej osób je praktykowało, by się
one upowszechniały i by poznano korzyści, jakie one ze sobą niosą, aby w ten
sposób podkreślić ich wagę.
Nabożeństwo Pięciu Pierwszych Sobót odpowiada pięciu rodzajom grzechów i bluźnierstw popełnianych przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi. Są to:
– zniewagi
przeciw Niepokalanemu Poczęciu;
– zniewagi przeciw Jej dziewictwu;
– bluźnierstwa przeciw Jej Boskiemu macierzyństwu, które jednocześnie stanowią
odmowę przyjęcia Matki Bożej jako Matki wszystkich ludzi;
– wpajanie nienawiści, obojętności, a nawet pogardy do Niepokalanej Matki w sercach dzieci;
– bezpośrednie lżenie Jej świętych wizerunków.
8. Odrzucenie
większego cudu
Siostra Łucja ujawniła w późniejszym swoim życiu, że cud słońca mógłby być
nawet większy, gdyby dzieci nie zostały uprowadzone przez Arthura Oliveira
Santosa, okrutnego i zdradzieckiego administratora Rady Administracyjnej Vila
Nova de Ourém. Początkowo Łucja mówiła o tym szczegółowo w dochodzeniu
prowadzonym przez Ojca Manuela Marquesa Ferreirę 21 sierpnia 1917 roku, dwa dni
po objawieniu, później pominęła ten wątek w zeznaniu z 1941 r.
Jest to przykład wykroczenia popełnionego wbrew woli Matki Bożej, które nie
zostało ukarane. Choć nie z winy dzieci, co przykro stwierdzić, tłumy osób
zebranych w Fatimie po południu 13 października 1917 r. zostały pozbawione
znacznie większego cudu, który dokonałby się, gdyby nie podstęp, oszustwo i złośliwość władz cywilnych.
9.
Nieznane światło czy zorza polarna?
Nadzwyczajne światło, które świeciło nad Europą w nocy z 25 na 26 stycznia 1938
roku w godzinach od 20:45 do 01:15, siostra Łucja uznała za „wielki znak”. To
nieznane światło, to był znak od Matki Bożej, który wskazywał, że nieuchronnie
zbliża się wojna. Astronomowie i sceptycy orzekli, że była to jedynie zorza
polarna, choć postać jaką ona przybrała, była zjawiskiem bez precedensu.
Co ciekawe, książka, The Secrets of Fatima wyjaśnia:
„Ta łuna rozpościerała się daleko na południe aż do Galicji w Hiszpanii. Tam w zakonie karmelitanek siostra Łucja, jedyna żyjąca z trzech pastuszków
fatimskich, od razu odczytała ten znak jako zapowiedź nadciągającej wojny. Widziana
nawet przez papieża Piusa XI w Rzymie, bezprecedensowa łuna, której towarzyszył
„trzeszczący” dźwięk, prawdopodobnie związany z wyładowaniami atmosferycznymi, w rzeczywistości spowodowała wybuch paniki w wielu rejonach Europy, gdzie
ludność stwierdziła, że świat pogrąża się w ogniu i nadchodzi jego koniec”.
„The New York Times” w dniu 26 stycznia 1938 roku odnotował następujące fakty:
„Zorza
polarna, rzadka w południowej i zachodniej części Europy, zasiała strach w części Portugalii i Austrii. Z kolei tysiące Brytyjczyków wyległo na ulice i w
oszołomieniu wpatrywało się w tajemniczą i fascynującą łunę. Grupa mieszkańców
Londynu potraktowała ją jako symptom wielkiego pożaru połowy miasta. Wezwano
straż pożarną, sądząc, że pałac Windsor stanął w płomieniach. Światło było
wyraźnie widoczne we Włoszech, Hiszpanii, a nawet na Gibraltarze. Najpiękniej
Aurora Borealis prezentowała się nad Alpami, w Austrii i Szwajcarii, wyraźnie
odcinając się od pokrytych śniegiem szczytów górskich. Tymczasem wszędzie
strażacy wzywani byli do pożarów, których wcale nie było. Portugalskie wioski
opustoszały w obawie przed końcem świata".
10.
Ostatnie słowa Hiacynty:
Hartowana i kształtowana przez nadzwyczajną pokutę i ofiary, 10-letnia Hiacynta
okazała się prorocza w jej postrzeganiu rzeczy. Miała ona wiele prywatnych
objawień. Tak była oświecona nadprzyrodzoną i świętą mądrością, że Matka
Godinho, dyrektorka sierocińca z Lizbony, gdzie Hiacynta przebywała przed
śmiercią, zadała jej zdumiona i pełna podziwu pytanie: „Kto cię nauczył tego wszystkiego?".
Poniższe stwierdzenia wypowiedziane przez Hiacyntę ukazują głębię jej duszy w obliczu moralnego upadku świata:
* Grzechami prowadzącymi najwięcej dusz do piekła są grzechy cielesne.
* Aby być czystym na ciele, konieczne jest utrzymanie czystości. Być czystą na ciele to znaczy strzec niewinności. A być czystą na duszy to znaczy nie grzeszyć, nie oglądać tego, czego nie powinno się widzieć, nie kraść, nie kłamać, mówić zawsze prawdę, także wtedy, gdy nas to wiele kosztuje.
* Mody, które nadejdą, będą bardzo obrażać Pana. Osoby, które służą Bogu, nie mogą iść za głosem mody. W Kościele nie ma zmiennych mód. Jezus jest zawsze ten sam.
* Lekarzom brak światła i wiedzy, by leczyć chorych, bo brak im miłości Boga.
* Księża powinni zajmować się tylko sprawami Kościoła. Księża powinni być czyści, bardzo czyści. Nieposłuszeństwo kapłanów i zakonników wobec ich przełożonych i wobec Ojca Świętego bardzo obraża Jezusa.
* Aby być zakonnicą, trzeba być bardzo czystą duszą i ciałem.
* Wiele małżeństw nie jest dobrych; nie podobają się one Jezusowi, nie są Boże.
*
Spowiedź jest sakramentem miłosierdzia. Dlatego trzeba zbliżać się do
konfesjonału z ufnością i radością.
* Matko moja chrzestna, niech matka dużo się modli za sprawujących władzę!
Biada tym, którzy prześladują religię Jezusa. Jeśli rząd pozostawi Kościół w spokoju i przyzna wolność świętej religii, będzie błogosławiony przez Boga.
* Wojny są niczym innym jak karą za grzechy świata.
* Matka Najświętsza nie może już powstrzymać uniesionego nad światem ramienia
swojego ukochanego syna. Trzeba czynić pokutę. Jeśli ludzie się nie poprawią,
nadejdzie kara.
Źródło: tfpstudentactioneurope.org