Wizje i przepowiednie Hiacynty

Wizje i przepowiednie Hiacynty

Objawienia prywatne

W czasie objawień i tuż po nich, pastuszkowie Franciszek i Hiacynta Marto mieli wiele prywatnych objawień – zwłaszcza Hiacynta.

Poniżej przedstawiamy kilka fragmentów najważniejszych objawień, które otrzymała Hiacynta.

O papieżu i uciśnionych narodach

Do Łucji:

Widziałam Ojca Świętego w bardzo dużym domu, na kolanach przed stołem, z twarzą ukrytą w dłoniach, płakał. Przed domem było dużo ludzi, niektórzy rzucali w niego kamieniami, inni obrzucali go wyzwiskami i przeklinali go. Biedny Ojciec Święty, musimy się bardzo modlić za niego!

...Czy nie widzisz tylu dróg, ścieżek i pól pełnych ludzi płaczących z głodu i nie mających nic do jedzenia? Nie widzisz Ojca Świętego modlącego się w kościele przed Niepokalanym Sercem Maryi Panny oraz tylu ludzi modlących się razem z nim?

O wojnie, grzechu i pokoju

Do Łucji:

Mów wszystkim, że Bóg daje nam łaski za pośrednictwem Niepokalanego Serca Maryi, że niech Ją o nie proszą, że Serce Jezusa chce, aby obok Niego czczono Niepokalane Serce Maryi. Niech proszę Niepokalane Serce Maryi o pokój, który Bóg Jej powierzył

Wiesz, że Pan Jezus jest bardzo smutny, gdyż Matka Boża powiedziała nam, żeby Go nie obrażać więcej, gdyż On jest już i tak bardzo obrażany, ale nikt się tym nie przejmuje i ludzie nadal popełniają te same grzechy.

Wojny nie są niczym innym jak karami za grzechy świata.

Matka Boża już nie może powstrzymać karzącego ramienia swego ukochanego Syna, które zawisło nad światem. Trzeba pokutować. Jeżeli ludzie się poprawią, Pan Jezus może jeszcze oszczędzić świat, ale jeżeli się nie poprawią, nadejdzie kara.

Jeżeli ludzie się nie poprawią, Matka Boża ześle na świat karę, która nie miała sobie równej, a krajem najpierw nią dotkniętym będzie Hiszpania.

O księżach i rządzących

Po przewiezieniu do Lizbony, Hiacynta przebywała najpierw, przed przeniesieniem do szpitala Dona Estefania, w ochronce dla sierot, gdzie znalazła się pod opieką matki Marii Godinho, która zanotowała słowa wizjonerki.

Do Matki Godinho:

Módl się za grzeszników! Módl się dużo za księży! Módl się dużo za zakonników! Księża powinni zajmować się wyłącznie sprawami Kościoła. Księża powinni być czyści, bardzo czyści. Nieposłuszeństwo księży i zakonników wobec ich przełożonych i wobec Ojca Świętego bardzo obraża Pana Jezusa.

Moja Matko, módl się dużo za rządy! Biada tym, którzy prześladują religię naszego Pana! Jeżeli rząd zostawi Kościół w spokoju i da wolność świętej religii, to Bóg będzie mu błogosławił

O grzechu, modzie i małżeństwie

Do Matki Godinho:

Grzechy, które prowadzą najwięcej dusz do piekła, są to grzechy cielesne.

Przyjdą mody, które będą bardzo obrażać Pana Jezusa. Osoby, które służą Bogu, nie powinny ulegać modzie. Kościół nie ulega modzie. Pan Jezus jest zawsze taki sam”.

Grzechy świata są ogromne.

Gdyby ludzie wiedzieli, co to jest wieczność, uczyniliby wszystko, aby zmienić sposób życia.

Ludzie skazują się na potępienie, ponieważ nie myślą o śmierci Pana Jezusa i nie czynią pokuty.

Wiele małżeństw jest złych, nie podobają się one Panu Jezusowi i nie są z Boga.

O cnotach chrześcijańskich

Do Matki Godinho:

…nie szukaj luksusu, uciekaj od bogactw. Bądź przyjaciółką świętego ubóstwa i ciszy!

Bądź miłosierna, nawet dla tych, którzy są źli. Nie mów źle o nikim i unikaj tych, którzy obmawiają. Bądź bardzo cierpliwa, bo cierpliwość prowadzi nas do nieba. Umartwianie się i ofiary podobają się bardzo Panu Jezusowi.

Spowiedź jest sakramentem miłosierdzia. Dlatego też należy podchodzić do konfesjonału z zaufaniem i radością. Bez spowiedzi nie ma zbawienia.

O modach

Grzechy, które prowadzą najwięcej dusz do piekła, są to grzechy cielesne. Bezpośrednio oświecona z nieba, ta doskonale czysta, ledwie dziesięcioletnia dziewczynka powtórzyła to, co Św. Alfons Liguori mówił, że to grzechy przeciwko czystości „wypełniają piekło duszami”.

Kiedy Matka Godinho zapytała Hiacyntę, czy rozumie, co to znaczy być „czystą”, ta odpowiedziała:

Tak, wiem. Być czystym na ciele znaczy utrzymywać schludność. Być czystym duchowo, znaczy nie popełniać grzechów, nie patrzeć na to, czego nie powinno się oglądać…”

Inne, dość profetyczne stwierdzenie Hiacynty: Przyjdą mody, które będą bardzo obrażać Pana Jezusa.

W tym miejscu dobrze jest przypomnieć, że skromność jest zewnętrzną obroną czystości, murami, które bronią zamku, jak również ogrodami, które zdobią pałac.

Właściwe pytanie dotyczące mody nie brzmi: jaka jest granica, do której wolno nam dojść, ale w jaki sposób nasz strój może bardziej wyrazić miłość do skromności i cnoty czystości.

 

Cytaty pochodzą z książki A. Borelliego, Fatima - orędzie tragedii czy nadziei?