Michał Rogalski | 31/07/2025
Współczesny świat przeżywa dramatyczne przesilenie, które – choć często pozostaje ukryte pod warstwą poprawnych politycznie haseł – dotyka najgłębszych fundamentów człowieczeństwa. Toczy się walka nie tylko o kulturę, edukację czy język. Toczy się walka o prawdę. O to, kim jest człowiek. Czy jest dziełem Boga – stworzonym na Jego obraz, jako mężczyzna i kobieta? Czy może projektem społecznym, który można dowolnie modyfikować, rekonstruować, a nawet unicestwiać w imię „postępu”?
To pytanie nie jest abstrakcyjne. Nabiera realnych kształtów w szkolnych programach nauczania, w podręcznikach pisanych zgodnie z wytycznymi ideologów równości płci, w medialnych kampaniach normalizujących to, co jeszcze wczoraj uważano za aberrację. I – co najbardziej poruszające – w dramatycznych historiach młodych ludzi, którzy zostali zwiedzeni, okaleczeni i porzuceni przez system, który obiecywał im wyzwolenie.
Wobec tej narastającej presji i coraz śmielszych prób przebudowy cywilizacji zachodniej, postanowiliśmy więc wydać książkę, która stanie się nie tylko kompendium wiedzy, ale również duchowym i intelektualnym narzędziem obrony prawdy. Tak powstała publikacja „Teoria gender: różnorodność czy totalitaryzm XXI wieku?” – książka, która została wydana wyłącznie dzięki ofiarności naszych Darczyńców, i która od samego początku budzi ogromne zainteresowanie.
Książka, która nazywa rzeczy po imieniu
W dobie ogólnego zamętu i celowo wprowadzanej dezorientacji, potrzebujemy tekstów, które nie boją się nazwać rzeczy po imieniu. Książka, którą oddajemy w ręce czytelników, jest właśnie taką publikacją – pisaną z pasją, ale i odpowiedzialnością; odważną, a zarazem osadzoną w faktach i doświadczeniach.
Przede wszystkim autorzy podejmują próbę zrozumienia istoty ideologii gender – jej źródeł, strategii działania i celów. Odsłaniają, że nie chodzi tu o żadną „tolerancję” czy „wolność wyboru”, lecz o całkowitą dekonstrukcję chrześcijańskiej antropologii, o zburzenie naturalnych ról płciowych, o zatarcie różnicy między mężczyzną a kobietą, aż po ostateczne unieważnienie tożsamości człowieka jako stworzenia Bożego.
Lektura książki pozwala dostrzec, że teoria gender nie jest jedynie akademickim konstruktem, lecz narzędziem inżynierii społecznej, które przenika do szkół, mediów, instytucji państwowych i organizacji międzynarodowych – zwłaszcza tych, które mają ogromne środki finansowe i polityczne wpływy.
Głos rozsądku wobec ideologicznego szaleństwa
Szczególnie wstrząsające są fragmenty ukazujące realne konsekwencje wdrażania genderowej ideologii w życie społeczne i edukacyjne. Przykładem mogą być relacje tzw. „detransycjonistów” – osób, które pod wpływem propagandy zdecydowały się na „zmianę płci”, a po latach cierpienia, zabiegów chirurgicznych i stosowania szkodliwych hormonów, zrozumiały, że padły ofiarą kłamstwa.
Dr Andre Van Mol, lekarz i członek American College of Pediatrics jasno stwierdza: „Nie udowodniono, że zmiana płci jest skuteczna. Nie zmniejsza liczby samobójstw. Nie leczy traumy. Małoletni nie są w stanie wyrazić prawdziwie świadomej zgody”. A mimo to, system – wspierany przez potężne lobby farmaceutyczne i środowiska ideologiczne – nie tylko umożliwia, ale wręcz promuje takie interwencje wobec niepełnoletnich dzieci.
Podobne niepokojące zjawiska opisuje raport niemiecki, który ujawnił, że ponad 63% młodych osób identyfikujących się jako „transpłciowe” porzuca swoją diagnozę w ciągu pięciu lat. W przypadku dziewcząt w wieku 15–19 lat odsetek ten wynosi aż 72,7%. To dane, które powinny zaniepokoić każdego, kto z troską patrzy na psychiczne i duchowe zdrowie młodego pokolenia.
Polska mówi NIE ideologii gender – nasz głos w obronie Bożego porządku stworzenia
Totalitaryzm w nowej, kolorowej odsłonie
Książka „Teoria gender” nie tylko analizuje zjawisko w jego wymiarze psychologicznym i edukacyjnym, ale również ukazuje szerszy kontekst polityczny i kulturowy. Konkretne dokumenty Komisji Europejskiej mówią wprost o konieczności „konfrontowania stereotypów płciowych” już w edukacji przedszkolnej. Uczniów należy – zdaniem unijnych urzędników – poddawać reedukacji w zakresie „inkluzywnego języka”, a nauczycieli szkolić, by potrafili identyfikować i „neutralizować” tradycyjne przekonania dzieci na temat płci i rodziny.
Unia Europejska przeznaczyła na promocję polityki genderowej ponad 220 milionów euro, z czego dziesiątki milionów trafiły do najbardziej radykalnych organizacji LGBT. Jednocześnie systematycznie marginalizuje się prawa rodziców, podważa suwerenność państw narodowych i próbuje narzucać jednolity model „tęczowej edukacji” wszystkim krajom członkowskim.
To wszystko dzieje się w sposób ukryty, ale skuteczny – poprzez podręczniki, materiały szkoleniowe, „programy równościowe”, a także przez medialną cenzurę i presję polityczną. Mamy do czynienia z miękkim totalitaryzmem, który zamiast otwartej przemocy, stosuje techniki manipulacji, oswajania i stopniowej dekonstrukcji prawdy.
Wspólny opór – dzięki wspólnemu wsparciu
W tym kontekście publikacja książki „Teoria gender: różnorodność czy totalitaryzm XXI wieku?” jawi się jako akt odwagi i odpowiedzialności. Ale warto podkreślić z całą mocą – nie byłoby to możliwe bez wsparcia naszych Darczyńców.
To właśnie dzięki ich hojności mogliśmy wydać tę książkę i rozpocząć jej dystrybucję. To modlitwa, zaangażowanie i ofiary ze strony sympatyków naszej kampanii sprawiły, że głos prawdy nie został zagłuszony. W ciągu zaledwie kilku tygodni setki egzemplarzy trafiły do nauczycieli, rodziców, katechetów i osób zaangażowanych w życie publiczne. Kluczowa jest tutaj decyzja o podjęciu odwagi, rzetelności, pomocy w zrozumieniu zjawiska, które wielu jeszcze nie potrafi nazwać po imieniu.
Książkę można zamówić bezpłatnie
Naszym pragnieniem jest, by ta publikacja dotarła do każdej osoby, która czuje się bezradna wobec genderowej ofensywy. Dlatego książkę można zamówić bezpłatnie przez naszą stronę internetową.
Jeśli znają Państwo nauczycieli, wychowawców, katechetów, dyrektorów szkół – przekażcie im tę informację. Jeśli macie Państwo kontakt z lokalnymi liderami, organizacjami społecznymi, wspólnotami parafialnymi – podzielcie się tą książką. Możecie też wesprzeć dalszą dystrybucję finansowo – każda złotówka przeznaczona na ten cel to inwestycja w prawdę, wolność i przyszłość naszych dzieci.
Nie możemy dłużej milczeć
Jest jeszcze czas, by powstrzymać tę rewolucję. Ale zegar tyka. Dlatego potrzebujemy świadomych, odważnych i dobrze przygotowanych ludzi, którzy staną w obronie prawdy. Książka „Teoria gender: różnorodność czy totalitaryzm XXI wieku?” może stać się dla nich narzędziem, oparciem i źródłem nadziei.
Nie pozwólmy, by ideologiczne kłamstwo zapanowało nad sercami i umysłami naszych dzieci. Nie pozwólmy, by genderowa propaganda zniszczyła to, co święte: małżeństwo, rodzinę, macierzyństwo, ojcostwo, tożsamość.
Brońmy Bożego porządku. Brońmy człowieka. Razem.