Święty Antoni Egipski (Wielki)

Święty Antoni Egipski (Wielki)

ANF | 17/01/2025

Wspomnienie 17 stycznia

Antoni urodził się w 251 r. w wiosce Koman, na południe od Memfis w Egipcie. Zamożni rodzice Antoniego zmarli przed ukończeniem przez niego dwudziestego roku życia, pozostawiając go pod opieką młodszej siostry i właścicielki znacznego majątku.

W 272 r., chcąc porzucić wszystko, by podążać za Chrystusem, po zapewnieniu siostrze wsparcia i wychowania, rozdał swój majątek ubogim i wycofał się do życia w samotności. Prowadził życie pokuty, śpiąc na szorstkiej macie na gołej podłodze, jedząc chleb i pijąc wodę. Diabeł dopuszczał się poważnych ataków wobec niego. Pewnego razu poddał go biciu, które niemal doprowadziło go do śmierci, ale uratowali go przyjaciele. Antoni wyszedł zwycięsko ze wszystkich tych prób.

W wieku trzydziestu pięciu lat święty pustelnik przeniósł się ze swojej samotni w pobliżu rodzinnej wioski do miejsca po drugiej stronie wschodniej odnogi Nilu, gdzie zamieszkał w ruinach na szczycie góry. Żył tam przez dwadzieścia lat, rzadko widując ludzi, z wyjątkiem jednego, który co jakiś czas przynosił mu chleb.

Atanazy, jego przyjaciel i pierwszy biograf, mówi o Antonim, że spędzał czas nie tylko na modlitwie i medytacji, ale także na robieniu mat. Zajmował się również ogrodnictwem.


W wieku pięćdziesięciu czterech lat, poszukiwany przez ludzi, którzy chcieli naśladować jego sposób życia, Antoni założył swój pierwszy klasztor w Fayum w szeregu rozproszonych jaskiń, które od czasu do czasu odwiedzał.

W 311 r., gdy ponownie wybuchło prześladowanie religijne pod rządami cesarza Maksymina, Antoni opuścił swoją samotnię, aby dodać odwagi męczennikom w Aleksandrii. Kiedy prześladowania ustały, powrócił do swojej poprzedniej samotni. Później założył inną wspólnotę mnichów w pobliżu Nilu, zwaną Pispir, choć nadal mieszkał na swojej górze.

Wiele lat później, na prośbę biskupów, Antoni ponownie udał się do Aleksandrii, aby obalić arian, którzy zaprzeczali boskości Chrystusa. Wszyscy biegli słuchać świętego pustelnika. Nawet poganie, uderzeni godnością jego charakteru, gromadzili się wokół niego. Pogańscy nauczyciele i filozofowie często go szukali i byli zdumieni jego łagodnością i mądrością.

Antoni zmarł w wieku 101 lat w otoczeniu swoich duchowych synów w swojej pustelni na górze Kolsim.

Jego ostatnie słowa brzmiały: „Żegnajcie, moje dzieci, Antoni odchodzi i nie będzie już z wami”. Mówiąc to, wyciągnął nogi i spokojnie przestał oddychać.

Źródło: americaneedsfatima.org