
Rafał Topolski | 03/10/2025
Wyobraźmy sobie dziecko siedzące nad kolorowanką, w której uczy się „przywoływać demony”. To nie scena z filmu grozy – to rzeczywistość, która dzieje się w Polsce. Allegro, największa platforma zakupowa w kraju, pozwala na sprzedaż publikacji i gadżetów promujących satanizm. Gdzie jest granica? Czy naprawdę musimy patrzeć, jak diabeł wchodzi do pokoju naszych dzieci przez ekran komputera?
Kampania „Polska Katolicka, nie laicka”, z ogromnym niepokojem obserwuje, jak satanizm wkracza do głównego nurtu życia publicznego. Jeszcze niedawno kojarzył się z marginesem – zamkniętymi kręgami, koncertami czy prowokacyjnymi występami. Dziś jego symbole, idee i język są obecne w przestrzeni, do której dostęp ma każdy. Nawet dziecko.
Polska platforma handlowa Allegro, na której codziennie miliony osób robią zakupy, pozwala na sprzedaż produktów promujących satanizm i bluźnierstwo wobec wiary chrześcijańskiej.
„Let’s Summon Demons” – przerażająca kolorowanka dla dzieci
W ofercie Allegro można znaleźć publikacje takie jak „Let’s Summon Demons: A Creepy Coloring & Activity Book” („Przywołajmy demony: przerażająca kolorowanka i książka z zadaniami”).
Książeczka – reklamowana na różnych zagranicznych stronach jako „zabawna i kreatywna” – w rzeczywistości uczy dzieci symboliki satanistycznej, prezentuje rytuały, zaklęcia i sceny przywoływania demonów.
W opisie czytamy, że to „diabelsko sprytna kolorowanka”, w której młodzi czytelnicy mogą „uwolnić potwory, odkrywać zaklęcia, rzucać kostką, by sprawdzić, kto zostanie porwany przez kosmitów” i „ćwiczyć mroczną sztukę kolorowania”.
Autor, Steven Rhodes, znany jest z kolekcji „Sinister Seventies” („Złowrogie lata siedemdziesiąte”) oraz tytułów takich jak „My Little Occult Book Club” („Mój mały okultystyczny klub książki”), „Pyrokinesis for Beginners” ("Pirokineza dla początkujących"; pirokineza jest pojęciem ściśle związanym z okultyzmem, magią i praktykami paranormalnymi; wiąże się z próbą manipulowania rzeczywistością poprzez wzniecanie lub kontrolowanie ognia siłą woli, co jest sprzeczne z wiarą katolicką i stanowi formę okultyzmu), czy „Necromancy for Beginners” („Nekromancja dla początkujących”; nekromancja to praktyka magiczna, która polega na przyzywaniu duchów zmarłych, aby uzyskać od nich wiedzę o przyszłości lub wykorzystać je w innym celu).
Steven Rhodes w swoich publikacjach – jak sam przyznaje – łączy „czarny humor z nostalgią za dzieciństwem lat 70.”. Jednak za tą „nostalgią” kryje się niebezpieczna banalizacja zła i przemycanie wizerunków demonicznych w formie „żartu”.
Tymczasem Katechizm Kościoła Katolickiego jasno przestrzega:
„Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim – nawet w celu zapewnienia mu zdrowia – są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów”. (KKK 2117)
Satanistyczne gadżety, bluźniercze obrazy, profanacja krzyża
Kolorowanki to tylko wierzchołek góry lodowej. W ofercie Allegro można znaleźć również:
· „Biblię szatana” oraz inne podręczniki okultystyczne,
· rytualne kielichy,
· odzież z pentagramami i wizerunkami szatana,
· koszulki przedstawiające praktyki okultystyczne, odwrócone krucyfiksy.
Wszystkie te przedmioty obrażają Boga, uderzają w wiarę katolicką naruszając uczucia religijne milionów Polaków oraz promują ideologię, która jest wprost wrogo nastawiona do chrześcijaństwa.
Tymczasem regulamin Allegro w punkcie 4.1 jasno stwierdza, że zakazana jest sprzedaż produktów naruszających dobre obyczaje, uczucia religijne oraz treści pochwalających przemoc, nienawiść lub dyskryminację.
Dlaczego więc te przedmioty wciąż są dostępne?
Od „niewinnych koncertów” do duchowej destrukcji
Nie po raz pierwszy kampania „Polska Katolicka, nie laicka” alarmuje o rosnącej obecności satanizmu w przestrzeni publicznej. Gdy kilka lat temu protestowaliśmy przeciwko tzw. „satanistycznym koncertom”, media lewicowe kpiły, twierdząc, że to tylko „niewinne wydarzenia muzyczne”.
Ale dziś widzimy, jak ten proces postępuje. To, co zaczęło się jako prowokacja, przerodziło się w próbę znieczulenia społeczeństwa na zło. Dziś to samo zło jest podawane dzieciom w kolorowych okładkach.
Nie trzeba wiele wyobraźni, by zrozumieć, jak wielkie spustoszenie duchowe może spowodować taka „zabawa”. Dziecko, które uczy się przywoływać demony w formie gry, przestaje widzieć granicę między dobrem a złem.
Satanizm jako „żart”? Nie dajmy się zwieść
Twórcy takich produktów często tłumaczą, że to tylko czarny humor. Ale każdy, kto zna duchową rzeczywistość, wie, że zło zawsze zaczyna się od kpiny. Od oswojenia symboli zła, od przedstawienia diabła jako postaci groteskowej, śmiesznej, niewinnej.
Właśnie w ten sposób społeczeństwo traci duchową czujność. W końcu przecież „to tylko kolorowanka”, „to tylko koszulka”, „to tylko żart”. Ale Bóg nie dał nam prawa do żartowania z rzeczy świętych – ani tym bardziej do promowania bluźnierstwa pod płaszczykiem ironii.
To nie pierwszy raz. Protesty mają sens
Jako kampania „Polska Katolicka, nie laicka” od lat podejmujemy działania przeciwko bluźnierczym i satanistycznym inicjatywom. Gdy protestowaliśmy przeciwko filmowi „Benedetta”, film szybko zniknął z kin, a twórcy ponieśli ogromne straty.
Podczas innej akcji modlitewnej przeciwko satanistycznemu koncertowi wraz z kapłanem odprawiającym egzorcyzm w miejscu wydarzenia, byliśmy świadkami nagłego przerwania prądu – koncert nie mógł być kontynuowany, a organizatorzy nie potrafili wytłumaczyć, co się wydarzyło.
To tylko niektóre przykłady wskazujące, że trwanie przy prawie Bożym, modlitwa i stanowczy sprzeciw mają sens. Dziś ta walka toczy się na nowym froncie – w Internecie.
Wzywamy Allegro do działania
Nie możemy milczeć, gdy satanizm jest sprzedawany jak zabawka. Dlatego wzywamy Allegro do natychmiastowego usunięcia wszystkich produktów o charakterze satanistycznym i bluźnierczym oraz do wprowadzenia skutecznych mechanizmów kontroli, które uniemożliwią ich powrót.
Stworzyliśmy petycję, w której zwracamy się bezpośrednio do Prezesa Allegro, pana Marcina Kuśmierza, z apelem o poszanowanie wiary i moralności chrześcijańskiej większości Polaków.
Treść apelu:
Szanowny Panie Prezesie,
Obecność w Państwa serwisie produktów o charakterze bluźnierczym, antychrześcijańskim i satanistycznym budzi głębokie oburzenie.
Tego rodzaju przedmioty stanowią formę nienawistnego ataku na katolików oraz obrazę Boga. Są także sprzeczne z regulaminem Allegro i obowiązującym prawem.
W związku z tym domagamy się natychmiastowego usunięcia z platformy ofert takich jak: Biblia Szatana, rytualne kielichy, bluzy i koszulki z symbolami satanistycznymi, bluźniercze wizerunki świętych oraz publikacje typu Let’s Summon Demons: A Creepy Coloring & Activity Book.
Prosimy o podjęcie działań, które zapobiegną podobnym sytuacjom w przyszłości.
Nie możemy być obojętni
Każde kliknięcie, każdy zakup, każda reakcja na tego rodzaju treści normalizuje obecność zła w naszym społeczeństwie. Nie pozwólmy, by nasze dzieci dorastały w świecie, gdzie przywoływanie demonów to tylko „gra”, a bluźnierstwo – „żart”.
Z Matką Bożą zwyciężymy
Matka Boża w Fatimie obiecała: „W końcu, moje Niepokalane Serce zatriumfuje”. To my mamy być Jej narzędziami w walce ze złem.
Dlatego prosimy – podpisz petycję, módl się o rozszerzenie tej kampanii i przekaż dalej nasz apel.
Niech zło zostanie nazwane po imieniu. Niech Polska pozostanie krajem, który broni wiary, moralności i niewinności swoich dzieci.