Redakcja | 19/11/2024
19 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci.
Powinna być to okazja do refleksji nad tym, czy i jak najmłodsi w Polsce są chronieni przed krzywdzeniem. Towarzyszące obchodom tego dnia liczne inicjatywy edukacyjne mają w zamyśle podnosić świadomość rodziców, opiekunów, wychowawców i całego społeczeństwa na temat zagrożeń, przed którymi stają dzieci.
Trwająca od kilku tygodni kampania społeczna „Dzieciństwo bez Przemocy”, którą patronatem swoim objęło Biuro Rzecznika Praw Dziecka, pominęła całkowicie kwestie związane z bezpieczeństwem dzieci w okresie prenatalnym. Akcja przypomina o potrzebie troski o dzieci, aby żyły w środowisku wolnym od przemocy. Odnosi się do praw, których przestrzeganie jest warunkiem ich prawidłowego rozwoju i szczęśliwego dzieciństwa. Zapomina jednak, że pierwszym i podstawowym z tych praw jest prawo do życia.
Organizatorzy kampanii przypominają, że przemoc to nie tylko samo działanie, które wywołuje krzywdę, ale także każde zaniechanie związane z brakiem zaspokajania potrzeb czy nieudzieleniem pomocy. Rodzajów przemocy jest wiele, a konsekwencje, jakie zostawia ona w psychice dziecka, są ogromne. Są to skutki emocjonalne, poznawcze, zdrowotne i społeczne, rzutujące na zachowanie dziecka oraz jego zdolność do budowania relacji z otoczeniem. Wychodząc poza okres dzieciństwa, często przenoszą się na dorosłe życie. Dlatego tak istotne jest nieustanne podnoszenie świadomości na temat potrzeby przeciwdziałania różnym formom przemocy wobec dzieci.
Z jakiego rodzaju formami przemocy zmagają się dzieci w Polsce?
Zaangażowana w akcję fundacja „Dajemy Dzieciom Siłę” cytuje statystyki, które napawają wstydem:
Zapomina jednak uwzględnić danych dotyczących największej zbrodni – dzieciobójstwa. Z najnowszych danych resortu zdrowia wynika, że w 2023 roku przeprowadzono 425 tzw. „legalnych” aborcji - to jest niemal trzykrotnie więcej niż w 2022 r., gdy było ich 161. Prowadzona właśnie teraz w parlamencie batalia sił lewicowych i liberalnych zmierzająca do dekryminalizacji zabijania nienarodzonych dzieci ma spowodować nawet kilkudziesięciokrotny wzrost tego procederu. A czyż najbezpieczniejszym miejscem dla dziecka nie powinno być to pod bijącym sercem jego matki?
Ochrona dzieci w okresie prenatalnym jest wpisana w rolę Rzecznika Praw Dziecka. Ustawa o RPD w art. 1 pkt 2 mówi, że „stoi [on] na straży praw dziecka określonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”. Art. 2 pkt 1 stwierdza zaś: „W rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności”.
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia w wydanym oświadczeniu zwróciła się więc do Rzecznika: „Dlaczego
kampania Dzieciństwo bez Przemocy, nie deklaruje objęcia ochroną także dzieci w okresie prenatalnym, w tym ochrony ich życia?”.
Razem dla życia – dołącz do walki o przyszłość Polski!
Obrońcy życia zauważają również, że jutro w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Przemocy Wobec Dzieci fasady wielu budynków w Polsce rozświetlą się na czerwono, symbolizując sprzeciw wobec krzywdzenia dzieci.
„Będzie się nam to głównie kojarzyło z przemocą wobec dzieci w prenatalnej fazie życia oraz naruszaniem ich podstawowego prawa do życia” – czytamy w oświadczeniu.
(artykuł na podstawie materiałów ze stron: federacjazycia.pl, radiomaryja.pl, dziecinstwobezprzemocy.pl)
ES