Polska wygrywa sprawę w sądzie europejskim

Polska wygrywa sprawę w sądzie europejskim

Europejskie lobby aborcyjne poniosło porażkę w niedawnej sprawie sądowej w Europejskim Trybunale Praw Człowieka (ETPCz). Sprawa Polki „B.B”, która pozwała Polskę, ponieważ nie mogła skorzystać z morderczego zabiegu aborcji, została uznana za niedopuszczalną i odrzucona przez ETPCz.


Oskarżenie

Sprawa była o tyle istotna, że kobieta pozywająca Polskę była wspierana przez głównych graczy lobby aborcyjnego, w tym Center for Reproductive Rights, Polskiego Komisarza Praw Człowieka, Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz Helsińską Fundację Praw Człowieka. Sprawa była „częścią strategicznego programu litygacyjnego polskich organizacji pozarządowych”, mającego na celu atakowanie polskich restrykcyjnych przepisów aborcyjnych, według Europejskiego Centrum Prawa i Sprawiedliwości (ECLJ), organizacji pozarządowej pro-life, która złożyła oświadczenie jako trzecia strona w sprawie przed ETPCz.


Klauzula sumienia

Kobieta, która pozwała Polskę „zaszła w ciążę pod koniec 2013 roku”, a u jej nienarodzonego dziecka zdiagnozowano poważne nieprawidłowości w późniejszym okresie ciąży. Chciała przerwać ciążę, ale lekarz odmówił jej wykonania aborcji „ze względu na klauzulę sumienia”. „Skarżąca próbowała dokonać aborcji w innym ośrodku medycznym, ale tam powiedziano jej, że ciąża jest w dwudziestym czwartym tygodniu, a zatem aborcja nie jest już w tym przypadku legalna” – napisano w podsumowaniu sprawy przez ETPCz. Dziecko ostatecznie urodziło się przez cesarskie cięcie, z licznymi nieprawidłowościami rozwojowymi i zmarło kilka dni po porodzie.

Zobacz również: Katolicy modlą się w intencji zadośćuczynienia za grzech sodomski


Zwycięstwo pro-life

Sąd uznał skargę za niedopuszczalną, ponieważ „skarżąca nie może być uznana za »pokrzywdzoną«”, ponieważ otrzymała już od szpitala kwotę ugody w procesie cywilnym. „Pomimo siły i wysiłków tych lobby, to właśnie ta argumentacja prawna ECLJ i polskiego rządu, podsumowana w §41 decyzji Trybunału, przeważyła” – napisał ECLJ w swoim komunikacie prasowym. „Lobby proaborcyjne po raz kolejny pokazało w tej sprawie swoje prawdziwe oblicze, w szczególności swoje eugeniczne przekonania” – stwierdził ECLJ. „Pierwszy adwokat skarżącej musiał zostać zastąpiony po tym, jak został skazany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Nowy prawnik zakwestionował pismo ECLJ i oskarżył nas o propagowanie skrajnych poglądów religijnych”.


Zniesławienie i pomówienie

„To lobby skłoniło skarżącą do nazwania w mediach swojego dziecka »potworem« i zaatakowania lekarza” – czytamy dalej w oświadczeniu ECLJ. „Lekarz [który odmówił wykonania aborcji] został publicznie nazwany przez polską lewicę »wcieleniem zła«, »opętanym«, »degeneratem« i »osobą bez sumienia«. Sprawa spowodowała, że stracił stanowisko dyrektora szpitala. Wreszcie w 2020 roku polski Trybunał Konstytucyjny uznał aborcję eugeniczną za sprzeczną z zagwarantowaną w konstytucji godnością człowieka i w konsekwencji jej zakazał”.


Jaka jest przyszłość pro-life w Polsce?

ECLJ podkreśliło ponadto, że choć jest to znaczące zwycięstwo, to czeka nas jeszcze wiele ataków ze strony lobby aborcyjnego, zwłaszcza jeśli chodzi o próby zmiany prawa aborcyjnego w Polsce. Ta porażka lobby aborcyjnego jest bardzo ważna, ale prowadzi dalej swoją „wojnę” z ochroną życia ludzkiego, zwłaszcza z Polską, która jest przedmiotem nieustannych ataków w ETPCz. Przed nami zapewne kolejne „bitwy” i orzeczenia.

Zobacz również: Módl się i działaj, by powstrzymać grzech aborcji!