Największe mity OBALONE: Rozwój prenatalny człowieka

Redakcja | 25/09/2024

Przez dziesięciolecia przemysł aborcyjny starał się przekonać społeczeństwo, że życie nienarodzone jest tylko „zlepkiem komórek”, pozbawionym człowieczeństwa i godności. Jednak dzięki postępowi w dziedzinie nauki, medycyny oraz technologii, prawda o prenatalnym rozwoju człowieka staje się coraz bardziej widoczna. To, co kiedyś mogło być przedstawiane jako „mit” przez zwolenników aborcji, dzisiaj jest łatwe do obalenia w świetle faktów naukowych. Co więcej, katolicka perspektywa na życie od poczęcia ukazuje ten proceder nie tylko jako błąd medyczny, ale przede wszystkim jako grzech przeciwko Bożemu planowi.

Poniższy artykuł opiera się na analizie faktów zawartych w artykule Bridget Sielicki opublikowanym na stronie Live Action, jednocześnie wzbogacony jest o katolicki punkt widzenia, zgodnie z którym każde życie ludzkie – od momentu poczęcia do naturalnej śmierci – zasługuje na pełną ochronę i szacunek.

 

Mit nr 1: „Dziecko w łonie matki to tylko zlepek komórek”

Prawda: Od momentu zapłodnienia dziecko rozwija się bardzo szybko. Choć początkowo ma niewiele komórek, każda z nich pełni istotną funkcję. Już w momencie zapłodnienia dziecko jest całkowicie odrębne od matki. Jego płeć, pochodzenie etniczne, kolor włosów, oczu i inne cechy zostały już określone, a jego DNA jest wyjątkowe i różni się od DNA matki i ojca.

Jednym z największych narzędzi, jakimi zwolennicy aborcji manipulują kobietami rozważającymi aborcję, jest stwierdzenie, że dziecko to tylko „zlepek komórek”. Ten argument łatwo obalić obrazami dzieci, które uległy poronieniu lub zostały poddane aborcji — małe rączki, ramiona, palce i stopy szybko rozwiewają wszelkie wątpliwości, że dziecko jest w pełni ludzką istotą.

Kampania „I Saw My Baby” organizacji Live Action przedstawia historie kobiet, które zostały oszukane, wierząc, że ich dzieci to jedynie zlepki komórek, a następnie były zszokowane i przerażone, gdy podczas chemicznej aborcji zobaczyły małe ludzkie istoty.

Według Fundacji Endowment for Human Development, nerki nienarodzonego dziecka rozwijają się w piątym tygodniu po zapłodnieniu, fale mózgowe można zmierzyć już w szóstym tygodniu, a w siódmym tygodniu reaguje na dotyk.

Ten błyskawiczny rozwój trwa przez całą ciążę, kiedy to małe komórki zarodka cudownie przekształcają się w pełni uformowanego noworodka, gotowego na przyjście na świat.

Z katolickiego punktu widzenia każdy człowiek, od pierwszych chwil życia, jest obrazem Boga. Św. Ojciec Pio uczył, że grzech aborcji nie tylko niszczy życie, ale również obraża Boży plan stwórczy, w którym każda osoba ma swoje powołanie. Każde dziecko, któremu odmówiono życia, zostało pozbawione swojej szansy, by wypełnić Boże powołanie – być może powołanie do wielkich rzeczy, jak zostanie księdzem, lekarzem czy rodzicem.

Karawana TFP ostrzega „Europa zniknie przez aborcję”

Mit nr 2: „Bicie serca nienarodzonego dziecka to tylko sztucznie wytworzony dźwięk”

Prawda: W podręczniku medycznym „Larsen’s Human Embryology” stwierdza się: „Serce jest pierwszym funkcjonującym narządem u ludzi. Zaczyna rytmicznie bić już około 22. dnia i pompuje krew między 24. a 25. dniem”. Wielu lekarzy potwierdza ten fakt.

Wraz z wprowadzeniem przepisów dotyczących „prawa do życia od momentu bicia serca” pojawiły się również twierdzenia, że nienarodzone dzieci nie mają bicia serca, a każdy dźwięk słyszalny na Dopplerze jest „sztucznie wytworzony”. Jednakże, choć technologia Dopplera często nie wychwytuje bicia serca dziecka przed szóstym tygodniem ciąży, badania pokazują, że serce dziecka zaczyna bić znacznie wcześniej — już około trzech tygodni po zapłodnieniu.

„Twierdzenie, że zarodki nie mają bicia serca w szóstym tygodniu ciąży, to rażący przykład dezinformacji, którą można skorygować, studiując podstawy embriologii”, powiedziała dr Donna Harrison, dyrektor generalna Amerykańskiego Stowarzyszenia Pro-Life Ginekologów i Położników, w rozmowie z Live Action News w 2022 roku. „W rzeczywistości w szóstym tygodniu ciąży serce zarodka rytmicznie kurczy się, aby pompować krew przez tętnice, która płynie do łożyska, gdzie następuje wymiana dwutlenku węgla na tlen. Nazywanie tego czymkolwiek innym niż biciem serca jest nieuczciwe i służy jedynie do odczłowieczenia nienarodzonych”.

Zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego, każde życie jest święte od poczęcia.

„Życie ludzkie jest święte, ponieważ od samego początku domaga się «stwórczego działania Boga» i pozostaje na zawsze w specjalnym odniesieniu do Stwórcy, jedynego swego celu. Sam Bóg jest Panem życia, od jego początku aż do końca. Nikt, w żadnej sytuacji, nie może rościć sobie prawa do bezpośredniego niszczenia niewinnej istoty ludzkiej”. (KKK 2258)

Bicie serca nienarodzonego dziecka jest dowodem na obecność życia, a każda próba jego zniszczenia to sprzeciw wobec daru, który Bóg daje światu.

 

Mit nr 3: „Dzieci nie odczuwają bólu aż do późnej ciąży”

Prawda: Badanie z 2017 roku wykazało, że nienarodzone dzieci w pierwszym trymestrze mają „dorosłe” wzorce nerwów, co sugeruje, że mogą odczuwać ból już w ósmym tygodniu ciąży. Nawet badacze proaborcyjni przyznali, że nienarodzone dzieci odczuwają ból najpóźniej w 12. tygodniu ciąży.

Z uwagi na to, że świadomość odczuwania bólu przez nienarodzone dziecko podczas aborcji wzbudza dyskomfort, przemysł aborcyjny szerzy mit, że te dzieci nie są zdolne do odczuwania bólu. Naukowcy twierdzą jednak co innego.

Film „Niemy krzyk ” w przerażający sposób ukazuje, jak bolesny może być zabieg aborcji. W filmie tym, na podstawie rzeczywistych nagrań ultrasonograficznych, widać 13-tygodniowe nienarodzone dziecko zabijane podczas aborcji ssącej. Podczas gdy aborcjonista próbuje rozczłonkować dziecko, widać, jak próbuje uciec przed ssącym narzędziem, a jego tętno podwaja się. Gdy aborcjonista kontynuuje zabieg, usta dziecka otwierają się w „niemy krzyk”, co sugeruje, że dziecko mogło odczuwać ból.

Choć ból jest często używany jako wyznacznik tego, czy aborcja powinna być dozwolona, nie ma to znaczenia w kwestii człowieczeństwa nienarodzonego dziecka.

Bez względu na to, czy dziecko odczuwa ból, żadna istota ludzka nie powinna być poddawana śmierci przez zatrucie lub rozczłonkowanie w wyniku aborcji.

Kościół katolicki potępia aborcję jako grzech, nie tylko ze względu na cierpienie, jakie niesie ona nienarodzonemu dziecku, ale także z powodu okrucieństwa wobec Bożego planu stworzenia. Aborcja jest zbrodnią nie tylko przeciwko człowiekowi, ale i przeciwko Bogu, który dał życie każdemu człowiekowi w określonym celu.

6 powodów, dlaczego aborcja jest złem moralnym

Mit nr 4: „Dzieci w łonie matki nie są świadome”

Prawda: Badanie z 2016 roku, prowadzone przez dr Marisę Lopez-Teijon z Instytutu Marques w Barcelonie, wykazało, że dzieci „śpiewają” do muzyki orkiestrowej już w 16. tygodniu ciąży. Badanie z 2017 roku, przeprowadzone przez Uniwersytet w Kansas, odkryło, że dzieci potrafią odróżniać różne języki jeszcze w łonie matki, co zaobserwowano, monitorując ich tętno. Badania z 2022 roku wykazały, że nienarodzone dzieci mają również preferencje smakowe; gdy matki spożywały pokarmy, których nie lubiły, dzieci reagowały smutnymi lub niezadowolonymi minami, co było widoczne na obrazach ultrasonograficznych.

Pomimo tego, że są ukryte w łonie matki, nienarodzone dzieci wielokrotnie udowadniają, że są świadome tego, co dzieje się na zewnątrz, a także mają swoje własne upodobania i niechęci.

Oprócz badań naukowych istnieje wiele relacji o dzieciach, które skaczą lub poruszają się w łonie matki w odpowiedzi na muzykę lub głosy. Zwyciężczyni American Idol Abi Carter opowiedziała, że była muzykalna jeszcze przed narodzinami, a jej matka słyszała, jak „nuciła” podczas badania ultrasonograficznego, gdy miała na sobie słuchawki.

„Moja mama sama jest piosenkarką” — podzieliła się Carter. „Zawsze więc słuchałam, jak śpiewa, będąc w jej łonie”.

Nienarodzeni są najmłodszymi i najbardziej bezbronnymi istotami ludzkimi, dlatego zasługują na ochronę i współczucie – a nie na to, by być celem śmierci z powodu swojej bezbronności.

Z katolickiej perspektywy, każda istota ludzka, nawet w łonie matki, jest obdarzona duszą i Bożym powołaniem. Św. Ojciec Pio uczył, że każde dziecko, które nie zostanie zabite w wyniku aborcji, ma swoje miejsce w Bożym planie. Ileż to powołań do świętości, miłości i służby bliźniemu zostało zniweczonych przez aborcję? Tylko Bóg zna odpowiedź na to pytanie, jednak naszym obowiązkiem jest obrona każdego życia, które jest darem od Niego.

 

Aborcja jako grzech przeciwko Bogu i ludzkości

Stanowisko Kościoła katolickiego na aborcję jest niezmienne i opiera się na głębokim szacunku dla daru życia. Aborcja to nie tylko zbrodnia przeciwko człowiekowi, ale przede wszystkim grzech przeciwko Bożemu planowi

Św. Maksymilian Kolbe ostrzegał, że aborcja jest samobójstwem ludzkości. Jeśli ludzkość nie zatrzyma tego okrutnego procederu, Ziemia stanie się miejscem opustoszałym, pełnym starzejących się ludzi, bez młodego pokolenia. To wizja tragicznej przyszłości, którą możemy odwrócić tylko przez walkę o życie każdego człowieka, od momentu poczęcia.

 

Wnioski

Artykuł Bridget Sielicki opublikowany na stronie Live Action ukazuje fakty, które obalają mity propagowane przez przemysł aborcyjny. Żaden człowiek nie ma prawa decydować o tym, które życie jest warte ochrony, a które można zniszczyć. W naszej walce o życie musimy kierować się nie tylko faktami naukowymi, ale także głęboką wiarą w Boży plan i nieustanną modlitwą o nawrócenie serc tych, którzy wspierają ten śmiertelny proceder.

Walka o życie to nie tylko walka o sprawiedliwość, ale przede wszystkim o miłość do każdego człowieka. Musimy dać świadectwo, że każde życie jest święte, że każde bicie serca nienarodzonego dziecka to wyraz Bożego planu, a każdy zamach na to życie to zamach na Boży porządek.