Lekcje płynące z cudu eucharystycznego w austriackim Seefeld

Lekcje płynące z cudu eucharystycznego w austriackim Seefeld
Foto: © barnyz, CC BY-NC-ND 2.0

Thomas Buswell | 08/03/2024

Na pierwszy rzut oka maleńka austriacka wioska Seefeld, dziś licząca niewiele ponad 3000 mieszkańców, nie wydaje się być miejscem spektakularnego cudu eucharystycznego sprzed ponad 600 lat.

25 marca 1384 roku, który był jednocześnie Wielkim Czwartkiem i Świętem Zwiastowania, rycerz Oswald Müsler słuchał Mszy Świętej w kościele parafialnym św. Oswalda w Seefeld.

 

Cud eucharystyczny wydarzył się w Wielki Czwartek 1384 r.

Müsler słynął z tego, że niesprawiedliwie więził podróżujących przez jego ziemie i wymuszał od nich pieniądze. Ci, którzy nie byli w stanie zapłacić, gnili i umierali w jego więzieniu. Kiedy ten przerażający rycerz i jego ludzie przybyli w Wielki Czwartek, miejscowy ksiądz nie śmiał odmówić jego żądaniu szczególnie dużej hostii, zwykle zarezerwowanej dla księży.

 

Krwawa hostia i rycerz Oswald Müsler

Zamiast klęczeć, Müsler zażądał podania mu dużej Hostii na stojąco. Jednak, gdy przyjął Komunię, potężny rycerz natychmiast upadł na kolana, gdy kamienna podłoga pod jego stopami ugięła się jak ruchome piaski! Upadając, desperacko próbował chwycić się pobliskiego ołtarza, aby się podeprzeć, ale okazało się, że twardy, kamienny ołtarz stopił się między jego palcami jak nóż w gorącym maśle. Całkowicie bezradny rycerz rozpaczliwie wołał do Boga o litość. Podobnie jak Goliat, ten dumny olbrzym został upokorzony przez Pana Jezusa. Następnie błagał tego samego kapłana, któremu wcześniej groził, aby usunął z jego ust Hostię, którą niegodnie przyjął.

Gdy tylko ksiądz wyciągnął Hostię, ziemia nagle ustabilizowała się, a rycerz odzyskał równowagę. Wielu w kościele zauważyło, że Hostia stała się jasnoczerwona, ociekając krwią! Głęboko upokorzony tym wyraźnym upomnieniem od Naszego Pana, rycerz natychmiast wstąpił do pobliskiego klasztoru w Stams (Tyrol), gdzie przez dwa lata ciężko pokutował za swoje grzechy, zanim umarł śmiercią naturalną.

Wieści o cudzie szybko rozeszły się po całym królestwie i wkrótce zbudowano schronisko dla wielu odwiedzających pielgrzymów. Rycerz Parzifal von Weineck podarował pozłacaną monstrancję, która do dziś zawiera cudowną Hostię. Zdając sobie sprawę, że budynek kościoła jest zbyt mały, książę Fryderyk IV zlecił budowę nowego. Było to ulubione miejsce pielgrzymek cesarza Maksymiliana I oraz arcyksięcia Ferdynanda II, którzy zamówili specjalną kaplicę (zwaną „Heiligenblutkappelle”), aby umieścić w niej zakrwawioną Hostię. W ten sposób kościół św. Oswalda w Seefeld pozostaje jednym z najpopularniejszych miejsc pielgrzymkowych w Austrii. Ślady pozostawione przez rycerza na ołtarzu i posadzce można tam oglądać do dziś.

 

Oddaj cześć i chwałę Bogu

Opowieść o upokorzeniu pysznego rycerza z okazji Wielkiego Czwartku powinna przypominać nam, jak należy postrzegać okres Wielkiego Postu. Pan Jezus nie bez powodu postanowił okazać swoje niezadowolenie i ukarać Müslera w podwójne święto (Wielkiego Czwartku i Zwiastowania). W Wielki Czwartek rozpamiętujemy, jak Chrystus podkreślił znaczenie pokory, umywając nogi Swoim uczniom. W święto Zwiastowania również upamiętniamy ogromną pokorę, uległość i poddanie się woli Bożej przez Najświętszą Dziewicę, która oświadczyła: „Ecce Ancilla Domini, fiat mihi secundum verbum Tuum” (Oto Ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego). Musimy starać się naśladować tę pokorę, ponieważ, jak argumentował święty Augustyn, jest ona podstawą wszystkich cnót. Przeciwna wadzie pychy, która jest korzeniem wszelkiego grzechu. W ten sposób oddamy Bogu cześć i chwałę.

Co więcej, przyzwolenie proboszcza parafii Seefeld na prośbę Oswalda Müslera o Eucharystię nie może być powtarzane przez duchowieństwo naszych czasów. Kapłani muszą wyciągnąć wnioski z nagany udzielonej przez Pana Jezusa Müslerowi, który tak bezdusznie nadużył swojej władzy, niesprawiedliwie więżąc i głodząc na śmierć wędrownych kupców. Nie mogą dać się zastraszyć tym, którzy dziś nadużywają swojej władzy i lekceważą wewnętrzną wartość ludzkiego życia. Dziś politycy i światowi przywódcy mają znacznie większą władzę niż dawni rycerze i szlachta. Można by zapytać, czy otwarcie nadużywają swojej władzy, tak jak Müsler, by krzywdzić słabszych?

 

Niezbywalne prawo do życia

Katechizm Kościoła Katolickiego dostarcza odpowiedzi na to pytanie. Stwierdza on, że „niezbywalne prawo do życia każdej niewinnej osoby ludzkiej jest konstytutywnym elementem społeczeństwa cywilnego i jego prawodawstwa” (KKK 2273). Jednak wielu polityków nadużywa swojej władzy, głosując za ustawodawstwem proaborcyjnym. Czy nie jest to pogwałcenie prawa Bożego poprzez pozbawianie nienarodzonych dzieci ich „niezbywalnego prawa do życia”?

Opisując naruszenia piątego przykazania, Katechizm jednoznacznie stwierdza, że „formalne współdziałanie w przerywaniu ciąży stanowi ciężkie wykroczenie” (KKK 2272), podczas gdy Kodeks Prawa Kanonicznego w kanonie 1397 stanowi: „Kto powoduje aborcję, ten wraz z nastąpieniem jej skutku zaciąga ekskomunikę latae sententiae”. Tak więc politycy, którzy świadomie ułatwiają mordowanie nienarodzonych, mogą być narażeni na ekskomunikę ipso facto, nawet jeśli ekskomunika nie zostanie ogłoszona publicznie. Jest kilku takich polityków, którzy publicznie, świadomie i uporczywie wspierają to podlegające ekskomunice wykroczenie przeciwko prawu Bożemu, nadal próbują przyjmować Komunię Świętą.

Takim politykom wyraźnie zabrania się tego na mocy prawa kanonicznego (kanonu 915): „Do Komunii świętej nie dopuszcza się ekskomunikowanych i podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklarowaniu kary, jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim”.

Ale odpowiedzialnością za jego śmierć obarczę ciebie (Ez 33, 8)

Czy jednak chrześcijanie mogą w ten sposób osądzać grzechy innych? Chociaż tylko Bóg może wejrzeć w nasze serca, wierni są rzeczywiście powołani do upominania innych z powodu ich jawnych grzechów publicznych: „Jeśli ty nic nie mówisz, by występnego sprowadzić z jego drogi – to on umrze z powodu swej przewiny, ale odpowiedzialnością za jego śmierć obarczę ciebie” (Ezechiela 33,8).

Odmowa Komunii Świętej proaborcyjnym politykom pokazałaby im potrzebę pokuty, jaką podjął Müsler, a jednocześnie zapewnione byłoby przestrzeganie oficjalnych nauk Kościoła dotyczących warunków koniecznych do godnego przyjmowania Najświętszego Sakramentu.

Kilku biskupów podkreśliło, że gorszy to wiernych, gdy politycy, którzy publicznie i uporczywie naruszają oficjalne nauczanie moralne Kościoła, są traktowani przez duchowieństwo tak, jakby byli w stanie łaski. Katechizm wyjaśnia również, w jaki sposób takie zgorszenia mogą łatwo doprowadzić innych do grzechu. Takie zachowanie sugeruje wiernym, że pokuta za ciężkie grzechy, takie jak aborcja, jest właściwie niepotrzebna (KKK 2284). Duchowni mają zatem duszpasterski obowiązek odmawiania takim osobom Komunii Świętej, by zwrócić uwagę na zło wyrządzane niewinnemu życiu, „konstytutywnemu elementowi” cywilizacji chrześcijańskiej (KKK 2273).

„Kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej”

Pamiętając historię Oswalda Müslera, nie możemy dać się zastraszyć tym, którzy niesprawiedliwie nadużywają swojej władzy, by krzywdzić słabszych. Potężna światowa siła Müslera okazała się ostatecznie bezużyteczna, gdy interweniował Pan Jezus. Duchowieństwo powinno nauczyć się z historii tego cudu, jak przeciwstawiać się Müslerom naszych czasów, przede wszystkim dla dobra własnych dusz. Ostrzeżenie świętego Pawła nigdy nie może zostać zapomniane: „Kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej” (1 Kor 11,27).

Pan Jezus widzi wnętrze naszej duszy i zna wszystkie nasze tajemnice. Dlatego niezwykle ważne jest, abyśmy byli w stanie łaski za każdym razem, gdy przyjmujemy Komunię Świętą, zamiast próbować zaspokoić pyszne pragnienia, aby wyglądać na pobożnych, żyjąc w ciężkim grzechu. Oto lekcja płynąca z historii Oswalda Müslera.

 

Źródło: https://www.tfp.org/lessons-from-a-eucharistic-miracle-in-seefeld-austria