John Horvat II | 06/03/2025
Tych, którzy nie widzą związku między Wielkim Postem a naszą pogrążoną w kryzysie gospodarką, zachęcam, by przyjrzeć się temu tematowi jeszcze raz.
Ekonomia dotyczy ludzi. Nie można jej sprowadzić wyłącznie do liczb, wzorów i analiz. Jak zauważa historyk gospodarki Odd Langholm: „Przedmiotem ekonomii są w istocie nawyki, zwyczaje i sposób myślenia producentów, konsumentów, kupujących, sprzedających, pożyczkobiorców, pożyczkodawców oraz wszystkich, którzy uczestniczą w transakcjach ekonomicznych”.
Oznacza to, że nasze moralne postawy mają bezpośredni wpływ na to, czy gospodarka rośnie — czy upada.
Gorączkowa Niepowściągliwość
Gorączkowa niepowściągliwość to niespokojny duch obecny w niektórych sektorach współczesnej gospodarki, który pobudza ludzi do odrzucania uzasadnionych ograniczeń i ulegania nieuporządkowanym pragnieniom. Nie jest to problem wyłącznie ekonomiczny, lecz przede wszystkim moralna i psychologiczna wada, która zaburza równowagę. Gdy gorączkowa niepowściągliwość przejmuje kontrolę, często wpędza cały system w konwulsje—jak widzieliśmy podczas kryzysu hipotecznego subprime w 2008 roku. Jeśli nie zostanie powstrzymana, może być na tyle destrukcyjna, że doprowadzi do załamania całego systemu finansowego.
W naszym codziennym życiu dostrzegamy jej przejawy w skłonności do pragnienia wszystkiego natychmiast, bez względu na konsekwencje. Każdy musi mieć najnowszy gadżet, choć go nie potrzebuje i nie może sobie na niego pozwolić. Ten szaleńczy brak umiaru prowadzi do niestabilnej gospodarki, naznaczonej wzlotami i upadkami, długiem i stresem. Tworzy zimny, mechanistyczny system, w którym rządzi pieniądz. Prowadzi do materialistycznej kultury, w której ilość i użyteczność ceni się bardziej niż jakość i piękno. Krótko mówiąc, rozgorączkowana gospodarka wynika z rozgorączkowanego stylu życia.
I tu dochodzimy do Wielkiego Postu. Walka ze złymi nawykami moralnymi i praktykowanie umiaru to jego istota. Zamiast jedynie rezygnować z czekolady, może warto zrezygnować z nawyków sprzyjających gorączkowej niepowściągliwości, która jest prawdziwą przyczyną naszych problemów gospodarczych? Oprócz osobistych korzyści, takich jak wewnętrzny spokój, oderwanie od rzeczy materialnych i większa duchowa wolność, dobrze przeżyty Wielki Post może również przyczynić się do uzdrowienia naszej gospodarki.
Jak to zrobić?
Oto kilka praktycznych sugestii:
W czasie Wielkiego Postu warto zrobić coś, co wpłynie nie tylko na nasze życie duchowe, ale i na otaczający nas świat. Dobrym początkiem jest troska o bliźnich i spojrzenie na szerszą perspektywę. Ograniczenie nadmiaru to krok w dobrą stronę.
John Horvat II – uczony, badacz, nauczyciel, międzynarodowy prelegent i autor książki Return to Order: From a Frenzied Economy to an Organic Christian Society—Where We’ve Been, How We Got Here, and Where We Need to Go.
Źródło: americaneedsfatima.org