Czerwiec nie jest miesiącem „dumy”, ale Najświętszego Serca Pana Jezusa

Czerwiec nie jest miesiącem „dumy”, ale Najświętszego Serca Pana Jezusa

Rafał Topolski | 27/05/2025

W czerwcu nasze serca powinny bić jednym rytmem – rytmem Najświętszego Serca Jezusa, nie rytmem pychy i grzechu. Niestety, także w tym roku przestrzeń publiczna w Polsce – kraju ochrzczonym, kraju Maryi, kraju poświęconym Najświętszemu Sercu Pana Jezusa – zostanie zbrukana paradami promującymi grzech sodomii. Czas stanąć do walki. Pokojowo, ale jednoznacznie.

Czerwiec – miesiąc zadośćuczynienia, a nie pychy

Tradycja Kościoła katolickiego jednoznacznie poświęca czerwiec czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. To Serce, które zostało przebite na krzyżu z miłości do każdego człowieka – także tego pogrążonego w grzechu. Odpowiedzią chrześcijan powinno być wynagrodzenie i modlitwa - nie obojętność wobec bluźnierstwa.

Tymczasem sodomscy aktywiści próbują zawłaszczyć ten święty miesiąc dla promocji grzechu i duchowego zamętu. Ulice Warszawy, Krakowa, Poznania czy Łodzi mają zostać zalane przez parady, które nie tylko lekceważą chrześcijańskie zasady, ale otwarcie im urągają. W samej Warszawie zaplanowano aż dwa marsze „równości” – maskujące rzeczywiste dążenie do normalizacji grzechu sodomii.

Nasza odpowiedź: Serce Jezusa na ulicach Polski

Wobec tego zgorszenia nie możemy milczeć. Dlatego już drugi rok z rzędu organizujemy kampanię billboardową przypominającą Polakom, do Kogo naprawdę należy czerwiec. W zeszłym roku udało się umieścić 16 bannerów w Warszawie. W tym roku planujemy obecność Najświętszego Serca w wielu miastach: Krakowie, Poznaniu, Lublinie, Białymstoku, Szczecinie i innych. Naszym celem jest 30 lokalizacji.

Na billboardach ponownie zagości obraz Najświętszego Serca Jezusowego – symbol wiary, miłości i wezwania do nawrócenia. Każdy billboard i banner opatrzony zostanie kodem QR, który umożliwi zamówienie bezpłatnego pięknego wizerunku z Najświętszym Sercem Pana Jezusa w formacie A4 do domu lub parafii, gotowym, by umieścić go w pięknej ramie i wyeksponować go. To znak, że Polska jeszcze nie zapomniała, Kto jest jej Królem.

Publiczne zniewagi – publiczne zadośćuczynienie

Pan Jezus jest dziś otwarcie obrażany w przestrzeni publicznej. Jeśli dzieje się to publicznie, to i nasza odpowiedź musi być publiczna. Milczenie to przyzwolenie. Dlatego zamierzamy przypomnieć: czerwiec to miesiąc poświęcony Sercu, które kocha bez granic – ale też domaga się prawdy, czystości i nawrócenia.

Nasza akcja to nie polityczny spór. To duchowa walka, w której stawką są dusze – naszych dzieci, rodzin, całego narodu.

Wsparcie modlitewne i materialne – Twoje świadectwo

Ta kampania to dzieło ludzi, którzy nie wstydzą się swojej wiary. Każdy billboard, każda doba jego emisji, to konkretne świadectwo zadośćuczynienia za grzechy bluźnierstwa i obojętności wobec Najświętszego Serca. Dlatego tak ważne jest zaangażowanie – modlitewne i materialne. Każda modlitwa, każda złotówka przybliża nas do celu: uczynienia czerwca miesiącem triumfu Serca Jezusa, a nie grzechu.